TAURON Polska Energia S.A. zadebiutował 30 czerwca 2010 roku na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Na otwarciu notowań akcje kosztowały 5,13 zł, czyli dokładnie tyle, ile wyniosła ostateczna cena sprzedaży akcji inwestorom w ofercie publicznej. Kapitalizacja Taurona wyniosła w pierwszych minutach notowań niemal 8,2 mld zł, co czyni ją jedną z największych pod tym względem spółek notowanych na warszawskim parkiecie.
- To dla nas bardzo ważny moment, stajemy się spółka publiczną, która buduje swoją wartość dla nowych akcjonariuszy. Cały, niezwykle skomplikowany proces przygotowań odbył się zgodnie z planem. Było to wyzwanie dla nas wszystkich, dlatego bardzo serdecznie chce podziękować uczestniczącym w nim osobom za pełne zaangażowanie. – powiedział prezes TAURON Polska Energia S.A Dariusz Lubera.
Prezes Dariusz Lubera . odebrał z rąk prezesa Giełdy Papierów Wartościowych Ludwika Sobolewskiego statuetkę byka symbolizującą pomyślność podczas notowań oraz certyfikat potwierdzający przynależność Taurona do grona spółek giełdowych. Podczas uroczystości, która odbyła się w Sali Notowań Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, dla Taurona zabił też dzwon giełdowy obwieszczający początek notowań spółki.
- Chciałbym nawiązać do statuetki byka, którą otrzymaliśmy. Nierozłącznie wiąże się ona z nazwą naszej spółki. Dziś nabiera ona szczególnego znaczenia. Tauron pochodzi od łacińskiego słowa Taurus znaczącego „byk”, a byk, jak wszyscy wiemy, jest symbolem giełdowej hossy. Mamy nadzieję, że teraz takim symbolem będzie nasza marka – Tauron Polska Energia. – powiedział prezes Dariusz Lubera.
W tym niezwykle ważnym wydarzeniu, jakim był debiut Taurona, uczestniczyli licznie przybyli goście. Znaleźli się wśród nich przedstawiciele Taurona, Skarbu Państwa - głównego akcjonariusza, doradcy, a także inwestorzy, którzy dołączyli do spółki po Pierwszej Ofercie Publicznej akcji. Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad powiedział, że cieszy się z licznego zaangażowania polskich inwestorów indywidualnych, którzy jak sądzi coraz mocniej doceniają możliwości, jakie niesie za sobą giełda. Jest to dowód zaufania i wiary w fundamenty spółki oraz realizowaną przez nią strategię rozwoju. Minister zauważył, że ustalona cena była optymalna, zarówno dla sprzedającego akcje Ministerstwa, jak i dla inwestorów. Pierwsze notowanie, ze względu na dekoniunkturę na rynkach globalnych, z pewnością nie odzwierciedla faktycznego potencjału Taurona. Aleksander Grad powiedział, że jest przekonany, że kiedy tylko sytuacja na giełdach ustabilizuje się Tauron zostanie w pełni doceniony.