TAURON Dystrybucja zakończył prace związane z przywracaniem zasilania do blisko 320 tys. klientów poszkodowanych przez orkan Ksawery. Ponad 2 tys. energetyków pracowało przez ostatnie dni w trudnych warunkach pogodowych, aby jak najszybciej odbudować zniszczone linie energetyczne.
Pełna mobilizacja ludzi i sprzętu spowodowała, że w ciągu pierwszych 12 godzin po wystąpieniu orkanu, energia elektryczna została przywrócona do 220 tys., a po 24 godzinach do ponad 300 tys. odbiorców, czyli 95% poszkodowanych przez wichurę.
W kolejnych godzinach energetycy walczyli z tymi najtrudniejszymi i najbardziej czasochłonnymi awariami. Do tego sytuacja pogodowa była trudna i w wielu miejscach nie poprawiała się. Padający, ulewny deszcz i nadal wiejący wiatr powodował rozmiękczanie terenu i dalsze przewracanie drzew. Tak było w okolicach Oleśnicy i Milicza w województwie dolnośląskim, gdzie na naprawioną kilka godzin wcześniej linię energetyczną runęło 17 drzew, po raz kolejny doszczętnie ją niszcząc. Ciężki sprzęt niezbędny do naprawy infrastruktury grzązł z błocie, a energetycy co kilka godzin musieli zmieniać całkowicie przemoczoną odzież. W okolicach Częstochowy ulewy były tak silne, że trzeba było na kilka godzin przerwać prace.
Żywioł był katastrofalny w skutkach dla linii energetycznych. Przewracające się pod naporem silnego wiatru drzewa uszkodziły ponad 130 słupów energetycznych i zerwały blisko 500 przewodów. Wyłączonych zostało ponad 400 ciągów linii energetycznych i uszkodzonych 8 stacji transformatorowych. W wielu miejscach na krótkich odcinkach linii energetycznych leżało nawet kilkanaście drzew. W sumie TAURON Dystrybucja zanotował ponad 4,7 tys. zgłoszeń dotyczących uszkodzonej infrastruktury.
Przywrócenie zasilania do wszystkich klientów nie kończy jeszcze pracy energetyków związanej z przejściem orkanu Ksawery. W ciągu najbliższych dni będą nadal trwały prace związane z naprawą słupów energetycznych i zerwanych przewodów. Trwa także szacowanie strat.