Opłaciły się prace energetyków z TAURON Dystrybucja prowadzone zimą na bocianich gniazdach, założonych przez ptaki na słupach energetycznych. Bocianie pary doceniły bezpieczne platformy przygotowane przez TAURON, gdyż po przylocie zamieszkały na oczyszczonych konstrukcjach. W wielu gniazdach pojawiły się też jaja.
Coroczne porządki przeprowadzane przez energetyków TAURON Dystrybucja na gniazdach zlokalizowanych na słupach energetycznych są konieczne, ponieważ bociany w każdym sezonie rozbudowują je donosząc nowy materiał. Gdyby domowisko bocianów nie było regularnie czyszczone mogłoby zagrażać nie tylko ptakom, ale także sieci dystrybucyjnej, a ta z kolei dostawom energii elektrycznej. Dochodzące do dwóch metrów wysokości konstrukcje mogą ważyć nawet 2 tony. Przy takich gabarytach gniazdo bardzo obciąża słup energetyczny i łatwo może się osunąć pod własnym ciężarem lub pod wpływem czynników atmosferycznych.
- Zabiegi pielęgnacyjne wykonywane m.in. przez energetyków są bardzo istotne dla populacji bocianów w Polsce, ponieważ ptaki budując lub poprawiając wiosną gniazdo znoszą do niego także zalegające w naszym środowisku śmieci np. sznurki ze snopowiązałek, worki, szmaty, elementy plastikowe. W takie odpady mogą wplątać się zwłaszcza młode osobniki, co jest dla nich dużym zagrożeniem – komentuje dr nauk biologicznych Kazimierz Walasz z Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.
W bocianim gnieździe, zlokalizowanym na sieci dystrybucyjnej i wyniesionym poza przewody energetyczne na specjalnej platformie, jest bardzo bezpiecznie. Ze względu na wysokość nie dostanie się tu żaden intruz lub drapieżnik, a wizyty energetyków lub ornitologów, tylko pomagają ptakom.
- Na całej sieci dystrybucyjnej TAURON Dystrybucja jest ok. 1600 gniazd, ale nie wszystkie są zamieszkane w każdym sezonie. Kiedy ptaków nie ma w Polsce nasze służby techniczne sprawdzają stan gniazd i przede wszystkim oceniają zagrożenie, jakie mogą one stanowić dla naszej infrastruktury. Prace oczyszczajcie w gniazdach lub montaż platform traktujemy jako zabiegi eksploatacyjne na sieci energetycznej, ponieważ poprawiają jej bezpieczeństwo i wpływają na bezawaryjną pracę - mówi Ewa Groń, rzecznik prasowy TAURON Dystrybucja. - W tym sezonie lęgowym nasze brygady robiące przeglądy sieci, zlokalizowały na słupach kilka nowych gniazd. Po okresie ochronnym zapewnimy im stabilny fundament w postaci specjalnych platform separujących gniazda od konstrukcji słupa i przewodów, aby ptaki były bezpieczne. Tymczasem oczekujemy na wyklucie się młodych – dodaje Groń.
Mieszkańcy, energetycy i ornitolodzy obserwują, jak uporządkowane i bezpieczne gniazda zapełniają się jajami. Samica składa jaja w odstępach dwudniowych, najczęściej wieczorem. Może złożyć do 7 jaj, ale najczęściej jest ich do 4 sztuk.
Ornitolodzy podpowiadają, że jaja są różnobiegunowe, pękate o barwie białej lekko przybrudzonej lub żółtej z uwagi na glutenową powłokę. Jajo ma ok. 7 cm długości, waży do 130 g (z czego ok. 10 g stanowi skorupka). Pisklęta wykluwają się po ok. 30-kilku dniach inkubacji, kolejno w odstępach paru dni – zwykle od połowy do końca maja. Przez to, rodzeństwo jest zróżnicowane pod względem wielkości i wieku. Jeśli w danym roku panują sprzyjające warunki udaje się odchować w gnieździe nawet pięć piskląt. Rodzice wspólnie wysiadują jaja, dbając o ich właściwe i równomierne ogrzanie, obracając w razie potrzeby oraz - równie ważne - wietrzenie dna gniazda.
Młode po wykluciu się i po okresie pierwszego wzrostu, będą przez ornitologów i we współpracy z TAURONEM obrączkowane. To kolejny etap działań i przejaw troski o te piękne i budzące sympatię ptaki.