TAURON w trzech kwartałach 2020 r. przyłączył do sieci energetycznej blisko 62 000 mikroinstalacji o łącznej mocy 422 MW. To ponad dwukrotnie więcej niż w całym 2019 roku i blisko 8 razy więcej niż w roku 2018. Dane te potwierdzają słuszność realizowanego przez organizację Zielonego Zwrotu TAURONA.
- III kwartał 2020 roku przyniósł kolejny rekord, jeśli chodzi o liczbę przyłączonych do naszej sieci mikroinstalacji. Było ich tylko w tym okresie ponad 27 300 - mówi Jerzy Topolski, wiceprezes zarządu TAURON Polska Energia.
Od stycznia do końca września Grupa TAURON przyłączyła także 42 odnawialne źródła energii inne niż mikroinstalacje, z których cztery nie zostały wykonane w technologii fotowoltaicznej. W sumie łączna moc instalacji OZE przyłączonych do sieci TAURON w trzech kwartałach 2020, to ok. 458 MW.
– To jest dobra widomość z punktu widzenia rozwoju rynku prosumenta i odnawialnych źródeł energii. Trzeba jednak brać pod uwagę, w jaki sposób takie niestabilne źródła wpływają na pracę sieci elektroenergetycznej. Rosnąca liczba rozproszonych źródeł energii powoduje dwukierunkowe przepływy energii, co wpływa na zarządzanie i eksploatację sieci - dodaje Jerzy Topolski.
Rekordowe przyłączenia wyzwania dla dystrybucji
Odwrócenie przepływów w sieci dystrybucyjnej, a więc wprowadzanie do sieci energii zamiast jej pobieranie, może skutkować przeciążeniami elementów sieci (linie, transformatory), problemami napięciowymi czy brakiem możliwości wyprowadzenia mocy z części mikroinstalacji. Zdaniem wielu ekspertów wyjściem z tej sytuacji jest połączenie rozwoju mikroinstalacji z rozwojem małych, domowych magazynów energii. Tak się już dzieje w wielu krajach i u niektórych prosumentów TAURONA.
- Z punktu widzenia działań podejmowanych przez nas, bardzo ważny jest dalszy rozwój i integracja systemów sterowania i nadzoru nad pracą sieci dystrybucyjnej, systemów umożliwiających automatyczną lokalizację miejsca zwarcia (uszkodzenia) oraz zmiany konfiguracji sieci i zarządzania jej pracą – mówi Robert Zasina, prezes zarządu TAURON Dystrybucja.
Dlatego spółka prowadzi działania w zakresie poprawy parametrów i funkcjonowania sieci. Widać to szczególnie w obszarze inwestycji i modernizacji, gdzie przygotowywane i uruchamiane są programy inwestycyjne skierowań w na dostosowywanie sieci do przyłączania kolejnych OZE oraz nastawione na zwiększenie jej elastyczności. W obszarze eksploatacji sieci chodzi z kolei o przygotowanie się do przyszłej integracji wytwórców, prosumentów i odbiorców na poziomie lokalnym oraz szybki dostęp a następnie analizę olbrzymiej ilości danych dotyczących stanu sieci.
- Wiąże się to z wdrożeniem systemów inteligentnego opomiarowania sieci elektroenergetycznej (liczniki, transmisja, system akwizycji i obróbki danych pomiarowych), a więc budową sieci w standardzie „smart grid”. Tylko taka sieć w perspektywie kolejnych lat będzie w stanie sprostać potrzebom przyłączonych odbiorców i wytwórców energii, w tym szczególnie wytwórców OZE – mówi prezes Zasina.
Przeskalowanie mikroinstalacji
Obecnie u prosumentów na terenie działania TAURON Dystrybucja zdarzają się przypadki przewymiarowania mocy instalacji w stosunku do bieżącego zapotrzebowania oraz braku korelacji pomiędzy produkcją i zużyciem danego klienta. Powoduje to znaczące skoki napięcia w sieci.
W takiej sytuacji to system elektroenergetyczny pełni rolę tzw. wirtualnego magazynu energii. Przy dużej skali takich przypadków potrzebne są znaczące nakłady na rozwój infrastruktury niskiego i średniego napięcia po to, aby rozwiązać sytuacje występujące przez relatywnie niewielki procent czasu.
W dłuższej perspektywie rozbudowy sieci można jednak uniknąć wykorzystując na potrzeby pracy i rozwoju sieci OSD potencjał klientów i rozproszonych źródeł energii, jako źródeł elastyczności. To jedno z zadań operatorów sieci, w tym TAURON Dystrybucja, będące odpowiedzią na tak dynamiczny wzrost mikroinstalacji przyłączanych do sieci.