Na poniedziałek zaplanowane jest spotkanie przedstawicieli TAURON Wytwarzanie i Rafako w siedzibie Prokuratorii Generalnej. Właściciel bloku 910 MW w podejmowanych działaniach kieruje się dbałością o dobro jednostki w Jaworznie oraz stabilność krajowego systemu elektroenergetycznego. Pozostaje także otwarty na rozmowy z Rafako.
– Jeżeli Rafako podejmie konstruktywne rozmowy, prowadzące do zawarcia ugody, to jest możliwe rozważenie przez TAURON Wytwarzanie zawieszenia dalszych działań prawnych, wynikających z wystawienia noty – mówi Trajan Szuladziński, prezes zarządu TAURON Wytwarzanie. – Jeżeli Rafako przedłuży gwarancje bankowe, możemy nadal rozmawiać, a nota zostanie zamrożona. Zapisy kontraktowe, także te zawarte w ugodach, na podstawie których wyliczone zostały kwoty kar, były znane Rafako co najmniej od dwóch lat, mimo to nie chcieli prowadzić w dobrej wierze konstruktywnych rozmów ugodowych – mówi prezes Szuladziński.
TAURON Wytwarzanie wspierało Rafako w procesie budowy bloku 910 MW w Jaworznie od 2014 roku, decydując się na daleko idące kompromisy, czego dowodem jest między innymi wielokrotne wydłużanie harmonogramu.
– Pozostajemy otwarci na mediacje, których celem jest doprowadzenie do polubownego rozstrzygnięcia wszystkich spraw spornych. Jednak – wbrew deklaracjom Rafako – nie widzimy realnych działań, mających na celu zakończenie projektu, a jedynie działania, które mają zaciemnić sytuację i przykryć prawdziwe problemy, dotyczące budowy bloku, tj. wady konstrukcyjne i projektowe, z którymi Rafako sobie nie poradziło – mówi prezes Szuladziński. – Nadal deklarujemy również wsparcie dla podwykonawców i pracowników Rafako, zaangażowanych w proces budowy bloku w Jaworznie – dodaje prezes Szuladziński.
– Zidentyfikowane fizyczne wady, których długą listę Rafako od nas otrzymało, nie zostały usunięte. Spółka nie przedstawiła nam również realnego planu ich usunięcia, ani wykonalnej koncepcji zakończenia okresu przejściowego – wyjaśnia prezes TAURON Wytwarzanie.
Rafako nie usunęło ponad 100 zgłoszonych wad, z czego ponad 30 pozostaje nieusuniętych od przeszło dwóch lat. Rafako odmawia też przyznania się do ewidentnych wad projektowych.
– Jesteśmy otwarci na merytoryczne rozmowy oparte o wiedzę i doświadczenie, ale zanim do tego dojdzie, liczymy, że Rafako uczciwie podejdzie do realnych problemów identyfikowanych na bloku i weźmie za nie odpowiedzialność – mówi prezes Szuladziński.
– Węgiel dostarczany do bloku 910 MW w Jaworznie spełnia parametry określone w kontrakcie. Na terenie składowiska węgla bloku 910 MW zostało zgromadzonych ponad 153 tys. ton paliwa, z czego ponad 85 proc. pochodzi z ZG Sobieski. Paliwo to jest dedykowane dla tej jednostki. TAURON także zlecił podmiotom zewnętrznym analizy węgla spalanego w jednostce. W odróżnieniu od ekspertyzy Rafako, dotyczą one nie tylko węgla jako surowca wydobywanego w kopalniach, ale wskazują na brak wpływu stosowanego paliwa na funkcjonowanie bloku – podkreśla prezes Szuladziński.
Blok w Jaworznie pracuje stabilnie na rzecz bezpieczeństwa energetycznego kraju od momentu, odkąd za jego funkcjonowanie odpowiadają pracownicy Grupy TAURON.